“Lalka pozwala na nowo, krytycznie zinterpretować świat” (E.G.Craig- ang. reformator teatru)
A jeśli marionetki i teatr to tylko bielska Banialuka. Tym razem, 8 lutego, zawitała tam klasa 1ib. Zobaczyliśmy- znany nam ze szkół niższego szczebla dramat “Balladyna”Słowackiego- po raz pierwszy w wykonaniu aktorów sztuki lalkarskiej. Poziom spektaklu był najwyższy, zaskakujący, z nietypowymi scenograficznie i kostiumologicznie rozwiązaniami- notabene charakterystycznymi dla czeskich twórców tego przedstawienia (nieobcych starszym uczniom naszej szkoły ze scenicznej adaptacji Szekspirowskiego “Snu nocy letniej”). O swoich wrażeniach ta inteligentna a jednocześnie wrażliwa na sztukę klasa informatyczna opowie merytorycznie na specjalnej lekcji. Niemniej, na pewno każdemu zostanie w pamięci jakaś postać, sytuacja lub (wręcz wyczarowane) miejsce. Zmysłami p.Ewy Marcinkiewicz-Klucznik i p.Mirosława Czarnoty zawładnęła Goplana. Tej legendarnej, słowiańskiej królowej jeziora ustępują ludzie, którzy mali charakterologicznie. A marionetki wyjątkowo duże- przez co trudniejsze do animowania, natomiast pobudzające wyobraźnię. A to właśnie jeden z celów istnienia teatru.
tekst i foto: Lidia Różacka
[nggallery id=165]
