Wydarzenia

III tf i III tm romansowały z Mickiewiczem w Banialuce

“Żeby Mickiewicza wystawiać? Jeśli już to z rzadka. Zaś “Ballady i romanse” szczególnie rzadko. No tak, dla szkół warto. Można grać o jedenastej i zapełniać pustą z powodu kryzysu kasę. A że dla szkół, to byle jak, bo przecież żaden krytyk się tym nie zainteresuje, a młodzież i tak się nie zna”.
To fragment prowokacyjnego celowo początku recenzji z czasopisma branżowego “Teatr Lalek” o obejrzanym przez nas spektaklu. W rzeczywistości autorka zachwyciła się nim podobnie jak my. 🙂
Jak zawsze bielscy aktorze zagrali bardzo profesjonalnie i z szacunkiem dla widzów. Szczególnie pięknie prezentowały się na nich kostiuny specjalnie zaprojektowane przez słynną Zofię de Inez.
W tym spektaklu nie zagrała żadna lalka czy marionetka. Za to ludzie dali z siebie wszystko: wspaniale deklamowali, śpiewali, tańczyli, stepowali. Autor muzyki, Piotr Klimek, zinterpretował poetę lirycznie, rockowo, a nawet hiphopowo. A wszystko to paradoksalnie pasowało do sarmackich strojów i nastrojów.
Mickiewiczowscy bohaterowie zostali wykreowani oryginalnie a jednocześnie wiarygodnie.
Wyżej podpisanej najbardziej podobały się żywe obrazy- dynamicznie zmieniające się. Scenografia celowo minimalna- wystarczyła, a ilość teatralnych funkcji stołu pozostawiamy uwadze następnych widzów z naszej szkoły.
Reasumując, 29.01.2013r. obejrzeliśmy interpretację m.in. ballad: “Pani Twardowka”, “To lubię”, “Romantyczność”, “Świtezianka”, “Rękawiczka”, “Czaty”.
Wszystkie utwory najlepiej zrozumiała i doceniła sympatyczna klasa IIItf. Moja ulubiona własna- wytrzymała przedstawienie dzielnie. Mechatronika ma bowiem niewiele wspólnego z poezją. 🙂
Niemniej, wszyscy byli zadowoleni z wyjazdu. Tradycyjnie dopisywała nam pogoda i humory.
Po spektaklu- również zgodnie ze zwyczajem- posilaliśmy się słodkościami w bielskich kawiarenkach . Opiekunki- panie Barbara Halska, Ewa Kubińska, Edyta Marciniak i Lidia Różacka – wybrały secesyjną cafe Oscar, gdzie pani mgr informatyk wykonała artystyczne zdjęcia (nie tylko ludzi), za co serdecznie Jej dziękuję. 🙂

[nggallery id=95]