Wydarzenia

„O naszej pracy podczas epidemii słów kilka.”

– Czy mogę wypożyczyć ze szkoły do domu drukarkę 3D ?

Takie pytanie usłyszałam w słuchawce telefonu od jednego z naszych Nauczycieli.

-A po co Ci drukarka ? – odparłam zdziwiona.

-Nasza koleżanka Agata znalazła w sieci informację, że można wydrukować przyłbice, które zakryją twarz i mogą być dobrą ochroną przed wirusem. Zaraz prześlę link, w którym można znaleźć informację na ten temat – kontynuuje Wacław, nasz Nauczyciel przedmiotów informatycznych                i języka angielskiego.

I wszystko stało się jasne.

Od kilku dni Internet stał się źródłem wielu dobrych i złych informacji. Stał się nieocenionym narzędziem do naszej pracy, do wzajemnych kontaktów. Komórka, tablet, komputer to urządzenia,     z którymi rozstajemy się tylko w porze naszego snu. Dziennik elektroniczny, poczta email otwarte na naszych biurkach niemalże całą dobę. Słowa online, teams, platforma odmieniane przez wszystkie przypadki, weszły do naszego codziennego słownictwa. Ale właściwie nie o tym chciałam pisać.  Mimo trudnych chwil, w których przyszło nam żyć, kiedy, uwięzieni w swoich domach, martwimy się o  losy i zdrowie naszych najbliższych, staramy się nadal być wrażliwymi na potrzeby innych. Staramy się dostrzegać bohaterską (i nie boję się użyć tego słowa) postawę wszystkich ludzi, którzy nie mogą zostać w domu, którzy z narażeniem własnego zdrowia i życia pomagają i pracują dla innych.

Drukarka 3d, o którą prosił Wacław, miała mu posłużyć do próby wydrukowania przyłbicy. Z pomocą Wojtka i Zbyszka (innych nauczycieli naszej szkoły) przetransportowano drukarkę do mieszkania Wacka. Około 3 godzin trwało drukowanie prototypu, w końcu udało się, jest. Wacław wysłał zdjęcie. Mała iskierka, która później miała rozpalić „Wielki płomień pomocy”.

Teraz czas na mnie. Kontakt ze szpitalem wojewódzkim w Jastrzębiu-Zdroju, najpierw poprzez naszą nauczycielkę, Monikę, żonę chirurga pracującego w tym szpitalu, potem dyrektora szpitala i panią Jolantę, która jest osobą odpowiedzialna w szpitalu za BHP. I znowu dobra wiadomość. Szpital jest zainteresowany, chętnie skorzystają z wydrukowanych przyłbic. Wtedy już wiedziałam, że nie da się wycofać, że jesteśmy potrzebni, że naprawdę możemy pomóc.

Wacław wydrukował kilka plastikowych opasek potrzebnych do przyłbic. Potrzebna jest jeszcze plastikowa folia do osłony twarzy i wszystko to razem trzeba jakoś połączyć . Potrzebne jest urządzenie do robienia dziurek w plastiku i……………..niestety nasza drukarka zepsuła się.

Wtedy okazało się, że znaleźli się ludzie dobrej woli – Naczelnik Wydziału Edukacji w Jastrzębiu-Zdroju, pan Stanisław Faber, który natychmiast zaopatrzył nas w potrzebną folię i Dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego, pan Dariusz Przygodzki, który zaoferował wykonanie przyłbic na drukarkach 3d w jego szkole. I kolejny Nauczyciel, pan Artur Hausman. Wielki Człowiek, który rozpoczął drukowanie, już na większą skalę, we własnym domu. Potem jeszcze skromni pracownicy Centrum Kształcenia Zawodowego pan Michał i pan Andrzej, którzy łączą poszczególne elementy przyłbic.

Udało się ?

Część przyłbic została już przekazana do szpitala. Pani Jolanta przyjechała po nich osobiście.

Kolejna partia przygotowanych przyłbic czeka na odbiór. Będą przygotowywane następne.

Mam nadzieję, że spełnią swoje role, że pomogą w ochronie przed wirusem, a wydrukowane na nich napisy: CKZ i ZS6, będą znakami, że szkoły i nauczyciele mogą i chcą pomóc.

Jesteśmy Nauczycielami, na co dzień zajmujemy się edukacją i wychowywaniem młodego pokolenia. W czasie epidemii oddzieleni od swoich Uczniów próbujemy pomagać im w nauce w sposób zdalny. Pomagamy też sobie nawzajem, ponieważ nie wszyscy  doskonale potrafimy korzystać z  technologii informatycznych.  Wspieramy się, kontaktujemy, dzielimy swoimi wątpliwościami, rozwiązujemy problemy.

Działania Nauczycieli, z którymi przyszło mi współpracować, napełniają mnie radością i dumą.

To prawda, że mamy inteligentną, zdolną i wspaniałą Młodzież, ale mamy też WSPANIAŁYCH NAUCZYCIELI, którzy swoją postawą i zachowaniem w tych trudnych chwilach pokazują, że są też wrażliwymi i dobrymi ludźmi. I za to z całego serca Im dziękuję ?

 

Jolanta Kłopeć, dyrektor Zespołu Szkół nr 6

[nggallery id=346]