2 Złote, srebrny i brązowy medale w konkursie międzynarodowym w Czechach
W dniach 20-22 czerwca 2018 roku ja i moi koledzy oraz koleżanki z Zespołu Szkół nr 6 im. Jana III Sobieskiego mieliśmy okazję pojechać na Targi Innowacyjności zorganizowane w mieście we wschodnich Czechach, położone nad rzeką Olzą – Trzyńcu (czes. Třinec). Werk Arena, hala, na której odbywało się przedsięwzięcie pomieściła wtedy wielu wynalazców z całego świata.
Z wielkim entuzjazmem, w środę rano, wyruszyliśmy z naszymi opiekunami do Trzyńca. Kiedy dotarliśmy na miejsce rozłożyliśmy swój sprzęt na naszym stanowisku, plakaty dotyczące czterech projektów, którzy moi szkolni koledzy potem prezentowali jury i postanowiliśmy się rozejrzeć. Przed właściwą halą z trybunami, gdzie odbywały się targi, znajdywał się bufet, gdzie mogliśmy w każdej chwili kupić sobie przekąskę czy nawet obiad. Można było tam również zobaczyć stoiska z regionalnymi przetworami. Zaciekawieni innymi wynalazkami, przechodziliśmy się po całym obiekcie, rozmawialiśmy z innymi inwestorami, którzy chętnie opowiadali nam o swoich projektach, a my odwdzięczaliśmy się tym samym. Tego dnia, w sali nad trybunami, czekał na nas szwedzki stół z poczęstunkiem powitalnym oraz napojami. Po południu, prace moich szkolnych kolegów oceniali jurorzy z Czech, wszyscy odpowiadali na zadawane pytania jak najlepiej i cały nasz zespół był doskonale przygotowany. Z zapałem opowiadali o m.in. opasce dla osób chorych z kodem identyfikacyjnym, który po przeskanowaniu wyświetla na urządzeniu mobilnym podstawowe informacje o osobie i ewentualnej pierwszej pomocy, czy też o platformie edukacyjnej, służącej uczniom przygotowującym się do matury z chemii, na której można znaleźć lekcje, zadania sprawdzające wiedzę, testy, doświadczenia chemiczne i wiele innych. Dzień pierwszy dobiegał końca, a my około godziny 16.00 byliśmy z powrotem w Jastrzębiu – Zdroju.
Kolejnego dnia, nasza zbiórka niezmiennie odbyła się przed Urzędem miasta o godzinie 10.00. Uśmiech nie schodził nam z twarzy, podczas kolejnych rozmów z ludźmi z całego świata, myślę, że dla każdego z nas była to przygoda, dzięki której mogliśmy spróbować swoich sił w komunikacji w języku angielskim, co w praktyce nie okazało się trudne. Idąc trybunami, odkrywaliśmy nowe korytarze pełne gier i zabaw, takich jak wyścigi autkami czy gry komputerowe. Czeskie szkoły i uniwersytety również miały swoje miejsce do prezentacji, co było dla nas czymś nowym i mogliśmy poczytać o zasadach rekrutacji oraz dowiedzieć się o dostępnych tam kierunkach. Najbardziej jednak z tego dnia zapamiętałam znajdującą się obok tych wszystkich atrakcji maszynę do robienia popcornu i każdy z nas mógł się nim poczęstować za darmo (pycha, mówię wam, nie chodziliśmy tam głodni ☺). Wróciliśmy do naszego miasta w świetnym humorze, w autokarze rozmawialiśmy o naszych wrażeniach odnośnie tych dwóch dni. Każdy był życzliwy, dużo żartowaliśmy, a w powietrzu czuć było tylko miłą i pozytywną atmosferę.
Wyjeżdżając w piątek, mieliśmy w głowach tylko to, by zająć wysokie miejsca. I tak się stało! Projekt DPS- DIDACTIC PROGRAMMING STATION zdobył srebrny medal, EduChemLab-THE INNOVATIVE EDUCATIONAL PLATFORM IN CHEMISTRY FOR HIGH SCHOOL STUDENTS- brązowy medal, oraz dwa złote medale za CBS- CARE BLINDING SYSTEM oraz BRACELET WITH AN IDENTIFICATION CODE “SAFEGUARD”. Nasi uczniowie poświęcili wiele godzin pracy, by projekty te spełniały wymagane funkcje- pomoc dydaktyczna i naukowa uczniom szkół ponadgimnazjalnych, ułatwienie codziennego życia osobom niewidomym, niepełnosprawnym, chorującym na przewlekłe choroby, by mogły otrzymać ratunek w sytuacjach zagrożenia poprzez dobrą identyfikację ich dolegliwości. Ostatni więc dzień poświęcony był na uhonorowaniu i rozdaniu wszystkich nagród za osiągnięcia w różnych dziedzinach. Rozstaliśmy się w Jastrzębiu- Zdroju nie później niż około godziny 14.00.
Bardzo dużo nauczyliśmy się przez te dni, a w mojej pamięci długo zostaną wspomnienia z tamtego okresu. Jestem wdzięczna za to, że mogłam przyglądać się bezpośrednio prezentacji zespołu, poznać tylu ciekawych ludzi, zbudować relacje i przyjaźnie na lata. Takie projekty to zawsze okazja, by związać się z wartościowymi osobami, wymienić poglądami i po prostu cieszyć się swoją obecnością. Mam nadzieję, że to nie jedyne takie przedsięwzięcie, w którym mogłam brać udział. Z tego też miejsca chciałabym podziękować naszym targowym opiekunom, którzy czuwali nad nami – Pani Barbarze Halskiej, Hannie Rychel oraz Panu Krzysztofowi Smyczkowi i moim partnerom na targach – Alicji Łuczak, Martynie Maślance, Arturowi Gonsiorowi, Jakubowi Żurowi, Marcinowi Pucowi, Mateuszowi Gruszczykowi, Radosławowi Matuszczykowi, Tomaszowi Maciejczykowi, Arkowi Roszakowi i Piotrowi Bujna – niezwykłej grupie kreatywnej młodzieży.
Autorka tekstu: Wiktoria Kot
Autor zdjęć: Jakub Żur i Barbara Halska
