Wydarzenia

Uczczenie styczniowej rocznicy historycznej

W mroźne popołudnie 19 stycznia przedstawiciele naszej społeczności wybrali się jak co roku, aby dołączyć do uczestników trzydniowego pieszego rajdu Oświęcim-Wodzisław Śląski, organizowanego już po raz ósmy przez ponadsiedemdziesięcioletniego pana Jana Stolarza z Radlina, szlakiem tragicznej ewakuacji więźniów KL Auschwitz-Birkanau do Loslau. Ten Marsz Śmierci z roku 1945 przebiegał też przez nasze miasto, w którym znajdują się trzy miejsca pamięci – mogiły Ofiar. Jedną z nich, w Jastrzębiu Górnym, opiekuje się na co dzień nauczycielka historii z Zespołu Szkół nr 2, pani Katarzyna Gibes, i jej uczniowie. My dołączamy okazyjnie, jednak zawsze w ww. rocznicę. Tym razem jednym z etapów był budynek ‘Korfantego’, gdzie czekały na wszystkich nie tylko ciepłe napoje i słodycze, ale też okolicznościowa tablica (przygotowana bardzo godnie – merytorycznie i estetycznie) oraz przyjazna atmosfera. Honory domu pełnili tamtejsi uczniowie technikum wraz z nauczycielkami: panią Izoldą Bonarek, panią Katarzyną Gibes i panią Joanną Ździebło. Przybyła też pani redaktor z portalu JastrzębieOnline:  Katarzyna Barczyńska-Łukasik. Nasza szkołę reprezentowały: Karolina Bondos z kl.1am, Aleksandra Gibes z kl.1B, Ilona Gojowy z kl.1am, Martyna Pasionek z kl.1am, Zuzanna Wójtowicz z kl.1am i pani Lidia Różacka – edukatorka wiedzy o Holokauście.

Po oficjalnym powitaniu grupy szlachetnych piechurów, wśród których znajdowała się nasza była ratowniczka, pani Sylwia z Pawłowic, mogliśmy porozmawiać z nimi w cieple, przy przygotowanych stolikach, oraz wpisać się do pamiątkowego albumu. Nie zabrakło odniesień do historii, wspomnień, refleksji i planów na przyszłość. Snuliśmy je szczególnie ze stałym uczestnikiem Rajdu Pamięci, nauczycielem historii rybnickich szkół, panem Robertem Furtakiem z Połomi.

Po tym rocznicowym spotkaniu międzypokoleniowym i odpoczynku – wyruszyliśmy wszyscy wspólnie pod pomnik  przy bramie kościoła pw. św.Katarzyny. Mogiła kryje szczątki aż 36 Ofiar Marszu Śmierci, w większości Żydów, z których zidentyfikowano 2 osoby: Aurelię Piękosz i Włodzimierę Sawicką. Pierwsza z nich została zakłuta przez esesmanów bagnetami, a druga zastrzelona. Nie sposób myśleć bez wzruszenia o tych nieszczęsnych kobietach oraz pozostałych uśmierconych więźniach. Ze współczucia i dla pamięci o ich cierpieniu – nasze uczennice zapaliły znicze pod tablicą pamiątkową. Na pewno jeszcze nie raz wrócimy w to i inne miejsca pamięci, nie tylko znajdujące się na ziemi jastrzębskiej.

tekst: Lidia Różacka

zdjęcia: Aleksandra Gibes z kl. 1B

[nggallery id=283]