Tradycją naszej szkoły stały się odwiedziny przedszkolaków. Chcąc kontynuować tę ciekawą i niecodzienną formę promocji szkoły, zaprosiliśmy tym razem uczniów szkoły podstawowej – klasę 1 i 2. Tak więc 10 listopada w godzinach porannych zjawili się u nas uczniowie „Żorka” – prywatnej szkoły podstawowej z Żor. Było to ich pierwsze spotkanie z tak dużą szkołą. Ich placówka liczy zaledwie 30 uczniów i dwie sale lekcyjne, nasza – wiadomo. Na początek dzieci wraz z ich opiekunkami zostały oprowadzone po naszej szkole- zobaczyły niektóre pracownie lekcyjne, bibliotekę, salę gimnastyczną oraz aulę. Te dwie ostatnie wzbudziły ich największy entuzjazm, gdyż póki co, takowych u siebie nie mają. Wędrując po korytarzach naszej szkoły uczniowie „Żorka” byli nieco oszołomieni, gdyż nigdy dotąd nie przemierzali takich labiryntów szkolnych- było to dla nich nowe i ciekawe doświadczenie. Po fascynującej przygodzie (czyt. zwiedzaniu) przyszedł czas na jeszcze bardziej fascynujący punkt programu, mianowicie udział w lekcjach:P Zaplanowano dwie- fizykę i język francuski. Ani z tym pierwszym, ani z drugim dzieci wcześniej nie miały nic wspólnego, więc tym bardziej szły zaciekawione na zajęcia, bo nie wiedziały, czego się spodziewać. Lekcję z fizyki poprowadziła pani Barbara Sowińska, mająca już spore doświadczenie, gdyż nie raz prowadziła już zajęcia z przedszkolakami. Wraz z grupą swych uczniów z klasy 3 D przygotowała szereg doświadczeń, mających na celu pokazanie dzieciom, że świat to fizyka i że towarzyszy nam ona na każdym kroku. Dzieci miały możliwość wzięcia udziału w eksperymentach ze światłem, kolorem, zapachem. Były żywo zainteresowane tym, co działo się przed ich oczyma. Biorąc pod uwagę ich zaangażowanie i skupienie podczas zajęć, można mniemać, że fizyka ma duże szanse stać się jednym z ich ulubionych przedmiotów. Po fizyce przyszedł czas na pracownię polonistyczną i spotkanie z humanistami- paniami Ewą Maduzią i Elą Marciniak. Panie przygotowały dla nich zajęcia dotyczące Francji. Do tej pory żadne z dzieci we Francji nie było, ale obserwując, z jakim zapałem uczyły się podstawowych zwrotów w tym języku, można przypuszczać, że kiedyś tam pojadą, by wykorzystać to, czego się u nas nauczyły. A dowiedziały się i nauczyły nie mało- gdzie leży Francja, jakie są jej podstawowe zabytki, jaka kuchnia, jaki język. Pani Ewa nauczyła dzieci kilku podstawowych zwrotów po francusku, które to zwroty pamiętają do dziś (wiem, sprawdziłam). Lekcja odbyła się w obecności Pana Dyrektora Jerzego Maduzi, który z zaciekawieniem obserwował metody i język, jakim posługiwać się należało w kontakcie z małym uczniem. Chyba po lekcji wszyscy byli zadowoleni, bo dzieci wcale nie chciały jechać do domu. Ostatnim punktem wycieczki i, jak się później okazało- atrakcją dnia, był udział dzieci w uroczystej akademii z okazji 11 Listopada. Akademię przygotował pan Arkadiusz Żmij wraz ze swoją klasą – 1a. Dzieci jeszcze nigdy nie brały udziału w takim wydarzeniu i były nim zachwycone. Muzyka, światła, choreografia- wszystko zrobiło ogromne wrażenie. Podobało się „Żorkowi” w naszej szkole. Dzieci wyraziły później chęć powrotu do nas. Kto wie- może kiedyś jeszcze tu wrócą, ale już jako nasi uczniowie..:)
Elżbieta Marciniak
