Zakres umiejętności możliwych do nabycia w “Sobieskim” znacznie przekracza dostępne profile i kierunki. A pomagają projekty europejskie, w tym: “To work together = get to know each other”- realizowany z czeską szkołą w Havirzowie.
Tej jesieni humaniści z 1A gotowali w sali biologicznej tradycyjnie polskie potrawy.
Na początku niżej podpisana, jako antytalent kulinarny, była sceptycznie nastawiona przede wszystkim do własnego udziału w przedsięwzięciu oraz do jego szerokiego rozmachu- w krótkim czasie.
Jednak zdolności logistyczne i organizacyjne pani Renaty Pytel, która od świtu dowoziła produkty (i zdążyła się jeszcze elegancko ubrać i wyglądać tak do końca) oraz legendarny już stoicki spokój i pogoda ducha człowieka-orkiestry, jakim jest pani Ewa Kubińska – spowodowały, że wszytko toczyło się idealnie (i z pomocą dobrego ducha- pani woźnej Teresy Dudek).
Największa jednak zasługa zdolnych i pracowitych uczennic i uczniów klasy 1A, którzy przynieśli z domu garnki oraz inne naczynia i zdołali w spartańskich warunkach przyrządzić, ugotować i upiec potrawy godne staropolskiej Wigilii: barszcz, kompot, dziesiątki pierogów, krokiety, łazanki i jabłeczniki.
Część uczniów tej klasy dodatkowo ofiarnie i twórczo pomagała przy przystrojeniu sali 312 w barwy narodowe obu krajów, UE i dla potrzeb odpowiedniej atmosfery do posiłku.
Do spożycia smacznych potraw, których dla nikogo nie zabrakło, usiedliśmy wszyscy wspólnie z panem dyrektorem Jerzym Maduzią, panią wicedyrektor Jolantą Kłopeć (koordynatorką projektu) oraz panami: Marcinem Lasakiem, Adamem Ptasznym i Bogdanem Wichrem (zaangażowanymi w projekt).
tekst: Lidia Różacka
foto: Jolanta Kłopeć
