Na tegoroczną edycję konkursu organizowanego od kilku lat przez XII LO we Wrocławiu swoje felietony wysłali: Małgorzata Grzonka, Piotr Pańczyk, Daniel Czaja (wszyscy z klasy 3A) oraz Sławomir Kozok z klasy 3ta. Inspiracją dla autorów felietonów miały być myśli Bolesława Prusa: Nawet tego nie rozumiesz, zmaterializowany człowieku? oraz Jeżeli karnawał ma taką siłę, która paraliżuje zdolności myślenia, w takim razie my nie myśleliśmy nigdy, bo u nas jest wieczny karnawał. W kategorii “szkoła ponadgimnazjalna” nadesłane zostały 162 felietony z całej Polski. Autorów wyróżnionych tekstów zaproszono na uroczysty finał (z wielkim, pysznym tortem), który odbył się 12 kwietnia we Wrocławiu. Wśród nich znalazł się Daniel Czaja z klasy 3a, z felietonem “Odpowiedź poznamy na końcu”.
Felieton napisany na ostatnią chwilę, w nocy. Takie zawsze wychodzą. Wiedziałam, że tekst spodoba się jury (z przewodniczącym prof. dr hab. Stanisławem Beresiem) poprzez swoją oryginalność, bo składa się z samych pytań maturzysty o sens życia.
W konkursie zwyciężył maturzysta, ale z Kielc, a większość nagród trafiła do rąk wrocławskich uczniów. Danielowi pozostało dumne miano finalisty ogólnopolskiego konkursu, dumne, bo to jest prawdziwy sukces mojego wychowanka.
Dziękuję za udział w konkursie także Gosi, Piotrkowi i Sławkowi, czytałam Wasze felietony z przyjemnością.
Dziękujemy dyrekcji za możliwość udziału w finale konkursu, bo wyjazd do Wrocławia nawet pochmurnego i mokrego to również rodzaj nagrody. Uroki miasta wynagradzają długą i męczącą podróż. A pani Lidii Różackiej dziękujemy za życzliwość oraz telefoniczne pilotowanie nas na Plac Orląt Lwowskich. Dzięki temu zdążyliśmy na finał. Na ostatnią chwilę.
[nggallery id=119]
