W marcu przypada Święto Teatru, więc w Dniu Kobiet klasy IIC i IA, wraz z opiekunkami Sabiną Duranek, Ewą Maduzią, Lidią Różacką i Hanną Rychel, wyruszyły do bielskiej Banialuki na niekomercyjny spektakl pt. “Gwiazda” Helmuta Kajzera. Monolog tytułowej bohaterki reżyser rozpisał na siedem aktorek oraz nadnaturalnych rozmiarów szmacianą lalkę. Do tekstu włączył fragmenty odautorskiego komentarza do sztuki oraz autobiograficznego eseju dramaturga. Wszystko to wprawdzie nie ułatwiało odbioru przedstawienia, ale kazało lepiej skupiać uwagę i wytężać umysł. Opłacało się. Spektakl miejscami dziwił ale nie nudził, szokował lecz nie obrażał moralności.
Czekało się w napięciu i zaciekawieniu na każdą kolejną scenę.
Sztuka jest grana na tzw. Scenie na Piętrze, przeznaczonej dla młodzieży i dorosłych, gdzie aktorów nie oddziela od widzów podest. Występują bardzo blisko. Dzięki temu przekonaliśmy się, jak trudna jest to praca.
Motyw obnażania się fizycznego i psychicznego był obecny w spektaklu nieustannie. Uświadomiliśmy sobie, iż jest to również doświadczenie pozateatralne, codzienne, często niezależne od nas.
Aktorki- jak zawsze w Banialuce- grały perfekcyjnie i z szacunkiem dla widzów. Dotarły ze swym egzystencjalnym przekazem do wrażliwych uczniów naszej szkoły, o czym świadczyły ich komentarze.
Organizatorki dziękują młodzieży za kulturalne zachowanie podczas całej wycieczki, a szczególnie w teatrze, czego nie można napisać o zblazowanych bielskich licealistach, z którymi mieliśmy nieprzyjemność tam przebywać.
tekst: Lidia Różacka
foto: Sabina Duranek
[nggallery id=107]
